Lato w pełni, słońce praży, A Ty wciąż szukasz ubrań, w których przetrwasz upały? Często jednak sklepowe półki uginają się od letnich sukienek z poliestru – materiału, który potrafi zamienić letni dzień w prawdziwą saunę. Na szczęście nie musimy skazywać się na syntetyki. Marka Monika Kamińska udowadnia, że można wyglądać stylowo i czuć się świetnie, wybierając sukienki z naturalnych tkanin. Dlaczego warto powiedzieć nie poliestrowi i tak oddychającym materiałom? Przekonajmy się!

Poliester w upał? Niekoniecznie dobry pomysł

Poliestrowe tkaniny to tak naprawdę plastik w przebraniu – wykonane z włókien syntetycznych (pochodnych ropy naftowej) nie zapewniają skórze należytej wentylacji. W upalne dni taka sukienka szybko nagrzewa się i nie przepuszcza powietrza, powodując, że skóra poci się i przegrzewa. Jeśli kiedykolwiek czułaś, że letnia sukienka „klei się” do ciała i potęguje uczucie gorąca, materiał z pewnością nie był oddychający. Co więcej, poliester nie chłonie wilgoci – pot pozostaje na skórze, co bywa niekomfortowe i sprzyja powstawaniu nieprzyjemnego zapachu. Nie bez powodu w marce  Monika Kamińska otwarcie sprzeciwiamy się stosowaniu poliestru, poliamidu czy akrylu w modzie, podkreślając, że nasze ciała zasługują na lepsze traktowanie niż owinięcie ich w plastik. Krótko mówiąc, latem poliester to opcja, którą lepiej zostawić na wieszaku.

[product id="2600, 2601, 2602, 2603"]

Naturalne materiały = przewiewność, komfort i elegancja

Skoro poliester odpada, to co w zamian? Naturalne tkaniny (oraz tzw. sztuczne, ale pochodzenia naturalnego) stanowią idealne rozwiązanie na lato. Len, bawełna czy wiskoza pozwalają skórze swobodnie oddychać, zapewniając przyjemny chłód nawet w gorące dni. Ubrania uszyte z takich materiałów potrafią chłonąć wilgoć i odprowadzać ją na zewnątrz, dzięki czemu chronią przed przepoceniem. W efekcie komfort termiczny jest nieporównywalnie wyższy niż w syntetykach – koniec z uczuciem sauny pod ubraniem!

Co ważne, naturalne tkaniny często prezentują się bardziej elegancko. Zwiewna sukienka z wiskozy czy lnu delikatnie opływa ciało, zamiast sztywno na nim wisieć. Wiskoza, choć jest włóknem sztucznym, produkowana jest z naturalnej celulozy – dzięki temu łączy zalety natury z wytrzymałością nowoczesnych materiałów. Len natomiast słynie z tego, że w upały przyjemnie chłodzi skórę, a bawełna jest miła w dotyku i hipoalergiczna. Wybierając te tkaniny, inwestujemy nie tylko w własną wygodę, ale i zdrowie skóry – mniejsza szansa podrażnień, lepsza cyrkulacja powietrza, a do tego materiały te są często barwione i wykańczane w sposób bezpieczniejszy dla nas (np. posiadają certyfikat Oeko-Tex Standard 100 świadczący o braku szkodliwych substancji).

Warto też dodać, że ubrania z naturalnych włókien odwdzięczają się trwałością. Sukienki z wełny, lnu, jedwabiu, bawełny czy wiskozy nie tracą koloru i mogą nam służyć przez wiele sezonów. To moda przyjazna zarówno naszej skórze, jak i środowisku. 

[product id="2612, 2613, 2617, 2631"]

Letnie sukienki od Moniki Kamińskiej: styl i przewiewność

Skoro mowa o pięknych ubraniach – pora na kilka przykładów. W ofercie Moniki Kamińskiej znajdziemy letnie sukienki uszyte w 100% z oddychających tkanin. Każda z nich udowadnia, że naturalny materiał i świetny krój to para idealna na lato. Oto niektóre modele, które warto poznać bliżej:

• Sukienka Eolia – krótka sukienka o kopertowej górze, którą założysz raz i… nie będziesz chciała zdjąć. Jest lekka, wygodna i pełna charakteru, a kopertowy dekolt pięknie podkreśla szyję. Ten zwiewny model idealnie sprawdza się na letnie wyjścia czy kolacje w mieście – wyglądasz szykownie, nie odczuwając przy tym dyskomfortu nawet w upał. Krótki rękaw czyni Eolię uniwersalną – będzie Ci służyć latem, ale także podczas cieplejszych dni przejściowych. Wystarczy dodać ulubione sandałki i delikatną biżuterię, by stworzyć kobiecą stylizację bez wysiłku.
  
  
• Sukienka Birdy – kwintesencja wakacyjnej swobody. To krótka, rozkloszowana sukienka na ramiączkach ozdobionych uroczą falbanką, co nadaje całości dziewczęcego wdzięku. Wykonana z lekkiej wiskozy, pozwala skórze oddychać nawet w najgorętsze dni – luźny krój nie krępuje ruchów, więc Birdy będzie idealna na spacer po promenadzie, letni festiwal czy spotkanie z przyjaciółmi w parku. Dobierz do niej proste klapki lub sandały, a zyskasz świeży, modny look na co dzień.
  
  
• Sukienka Zoe – propozycja dla fanek ponadczasowej klasyki. Zoe urzeka czarno-białym wzorem w groszki i krojem retro: dopasowana góra na cienkich ramiączkach pięknie podkreśla sylwetkę, a rozkloszowany dół dodaje lekkości. Ta sukienka z letniej wiskozy jest przewiewna, a jednocześnie zupełnie nieprześwitująca. Możesz nosić ją na co dzień z delikatnymi sandałkami, a wieczorem narzucić marynarkę i dodać biżuterię vintage – Zoe świetnie sprawdzi się zarówno na luzie, jak i na wyjątkowe okazje.
  
  
• Sukienka Daphne – kobieca elegancja w letnim wydaniu. Ten midi fason odcinany tuż pod biustem pięknie eksponuje talię i wysmukla sylwetkę. Sukienka Daphne uszyta jest z wiskozy o nieco wyższej gramaturze, dzięki czemu w kremowej tkaninie w kwiaty nie musimy obawiać się prześwitywania – nawet jasny kolor pozostaje całkowicie nieprzezroczysty. Krótki rękawek dodaje lekkości i sprawia, że Daphne sprawdza się w upały oraz ciepłe dni wiosenne. To bardzo uniwersalna sukienka: założysz ją i na romantyczną kolację, i na letnie przyjęcie w ogrodzie. Na co dzień wystarczy dobrać plecioną torebkę i espadryle, a w chłodniejszy wieczór – zarzucić dżinsową katanę lub lekki kardigan.
  
  
• Sukienka Loress – dowód na to, że długie rękawy latem też mogą mieć rację bytu. Loress (uszyta oczywiście z oddychającej wiskozy) to efektowna sukienka midi z delikatnym pęknięciem przy dekolcie zapinanym na mały guzik – ten subtelny detal dodaje jej szyku. Długi rękaw sprawia, że sukienka świetnie nadaje się na nieco chłodniejsze dni lub wieczory, zachowując przy tym lekkość idealną na lato. Elastyczna gumka w tylnej części talii zapewnia idealne dopasowanie do sylwetki i wygodę noszenia przez cały dzień. Loress znakomicie spisze się na garden party czy uroczystą kolację – w zależności od dodatków łatwo zmienisz jej charakter: za dnia noś ją z sandałami, a na wieczór wybierz szpilki i minimalistyczną biżuterię.
  
  
• Sukienka Camellia – propozycja dla tych, które nawet w upałach lubią mieć zakryte ramiona. Camellia to krótka sukienka z długim rękawem i asymetryczną falbaną u dołu, utrzymana w kremowej tonacji z kwiatowym wzorem. Jej luźny, wygodny krój doskonale układa się na figurze i nie ogranicza ruchów. Lekki, miękki materiał sprawia, że sukienka świetnie sprawdzi się w cieplejsze dni – na co dzień, do pracy, na spacer czy spotkanie. Co ważne, Camellia nie prześwituje i gwarantuje komfort noszenia od rana do wieczora. Możesz nosić ją z balerinami lub sandałami, a jeśli zajdzie potrzeba – zarzucić na wierzch jeansową kurtkę lub cienką marynarkę. To model niezwykle wszechstronny: będzie wyglądał równie dobrze solo podczas letniego pikniku, co w bardziej eleganckiej wersji w biurze.
  
  
• Sukienka Dora – idealna sukienka na najgorętsze dni. Dora to krótki model na regulowanych ramiączkach, uszyty z miękkiej wiskozy z zasobów deadstock (czyli niewykorzystanych zapasów materiału) – dzięki temu jest nie tylko przewiewna, ale i przyjazna dla planety. Jej luźny fason z marszczeniem z przodu nadaje całości kobiecego charakteru i zapewnia wyjątkowy komfort noszenia, bo nic nie opina ciała. To sukienka, którą z powodzeniem założysz zarówno na co dzień, jak i na letnie spotkanie towarzyskie. Wystarczy para wygodnych klapek albo balerinek, mała torebka i delikatna bransoletka – w takiej stylizacji Dora pozwoli Ci przetrwać upał w dobrym stylu.
  
  

[product id="2618, 2632, 2633, 2619"]

Zmień nawyki na lato – postaw na naturę!

Jak widać, latem nie trzeba wybierać poliestru, by wyglądać pięknie i czuć się swobodnie. Zwiewna sukienka z lnu, wiskozy czy bawełny da Ci wszystko, czego potrzebujesz w upały: przewiewność, wygodę i świetny wygląd. Monika Kamińska pokazuje, że moda może iść w parze z naturą – jej letnie sukienki są na to najlepszym dowodem. Jeśli więc kompletujesz swoją wakacyjną garderobę, zachęcamy: zajrzyj na metkę materiałową zanim kupisz kolejną ładną, ale sztuczną kreację. Postaw na naturalne tkaniny, a Twoja skóra odetchnie z ulgą (dosłownie!). Lato bez syntetyków to lato, w którym możesz skupić się na przyjemnościach, nie martwiąc się o dyskomfort. Spróbuj, a być może już nigdy nie wrócisz do poliestrowych sukienek – natura naprawdę wie, co robi.