Jak mówi mądre przysłowie: kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem. I nawet jak wydaje nam się, że ten przemysł jest tak ogromny, a my jako jednostka nie możemy w sumie nic zrobić, to jest to nieprawda.

Każdy zarządza swoją przestrzenią i tym, co do niej sprowadza. Im większa świadomość wśród jednostek, tym zaczynamy wywierać większy wpływ. Więc jeśli z jednej kropli zrobi się ich kilkaset, a później jeszcze więcej, to w końcu skała zacznie ulegać.

Dlatego warto zacząć od kilku prostych czynności, które mogą pomóc nam odwrócić się od fast fashion i nie karmić tego smoka.

Jak zacząć?

Przestań obserwować marki i influencerów, którzy promują szybką modę. Nie dawaj im swojej uwagi. Ich miejsce zastąp osobami, które promują etyczne treści i zdrowe podejście do zakupów.

Myśl o ubraniach jako o dobrach trwałych, a nie jednorazowych. Przed zakupem zastanów się, czy naprawdę potrzebujesz tej rzeczy, z czego jest zrobiona i czy założysz ją np. 30 razy. Jeśli Twoja odpowiedź brzmi nie, to nie kupuj.

Wejdź do świata ubrań z drugiej ręki. Skoro Twoja szafa jest pełna ubrań, to pomyśl, ile ich kryje się w innych szafach. Daj swoim ubraniom nowe życie i przyjrzyj się tym, które już funkcjonują w drugim obiegu.

Te trzy obszary zmian potraktuj jako swój nawyk. Zagrożenia, które niesie za sobą fast fashion, są naprawdę ogromne i zmiana musi dziać się teraz.

Gwarantujemy, że szczęśliwiej się żyje, kiedy nie masz ciągłego poczucia, że coś tracisz, nie robiąc kolejnych zakupów.

To jak, dasz się namówić?

 

CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ? POBIERZ NASZ DARMOWY E-BOOK! KLIKNIJ >>>